21 września 2020
Spadkowy

Wspominałem w jednym z poprzednich wpisów, że spadkobierca ma sześć miesięcy na złożenie oświadczenia o odrzuceniu lub przyjęciu spadku – licząc od chwili gdy dowiedział się o śmierci spadkodawcy. Przypomnę krótko, że jeżeli nie złoży żadnego oświadczenia w tym terminie, to uznaje się, zgodnie z przepisami, że spadek został przyjęty. Termin sześciu miesięcy liczymy dla każdego spadkobiercy oddzielnie, licząc od dnia, w którym dowiedział się o swoim powołaniu do spadku.

Dzisiaj odpowiem na następujące pytanie: co w sytuacji, gdy zmarły (spadkobierca A), po którym dziedziczy spadkobierca (spadkobierca B), nie zdążył przed śmiercią złożyć oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po innym spadkodawcy (spadkodawcy pierwotnym)?

Pytanie wydaje się odrobinę skomplikowane, dlatego przedstawię je na podstawie poglądowego przykładu.

Przykład: Tomasz dowiedział się, że jego ojciec zmarł w marcu 2020 roku. Miesiąc wcześniej zmarła jego matka, która była jednocześnie żoną jego ojca. Po śmierci matki, spadkobiercami ustawowymi byli Tomasz oraz jego ojciec. Niestety przed swoją śmiercią ojciec Tomasza nie złożył oświadczenia ani o przyjęciu ani o odrzuceniu spadku po swojej zmarłej żonie.

Teraz mam nadzieję problem jest bardziej zrozumiały.

Czy więc Tomasz może decydować jednocześnie o losach spadku po matce i ojcu a jeżeli tak to, na jakich zasadach? Otóż w takim wypadku mamy do czynienia z tak zwaną transmisją.

Transmisja, transmitent i transmitariusz … cóż to takiego?

W prawie spadkowym transmisja to przejście na innego spadkobiercę uprawnienia do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po pierwotnym spadkodawcy.

Opierając się nadal na przykładzie Tomasza:

Tomasz nazywany jest w tym wypadku transmitariuszem.
Ojciec Tomasza – spadkobierca pierwotnego spadkodawcy– nazywany będzie transmitentem.
Matka Tomasza – jest pierwotnym spadkodawcą.

Transmisja powoduje, że uprawnienie transmitenta (ojca Tomasza) do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po pierwotnym spadkodawcy (matce Tomasza) przechodzi na transmitariusza (Tomasza-syna obojga). Mówiąc prościej, transmisja pozwala panu Tomaszowi na złożenie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku „za ojca”. Pan Tomasz oświadczenie złoży jednak w swoim imieniu, a nie w imieniu ojca.

Jakie oświadczenia może złożyć transmitariusz?

Transmitariusz (Tomasz), jako uprawniony do złożenia oświadczeń spadkowych może:

1. Przyjąć spadek po obu spadkodawcach, czyli tak po pierwotnym spadkodawcy (matce), jak i po transmitencie (ojcu);
2. Odrzucić spadek zarówno po transmitencie (ojcu), jak i pierwotnym spadkodawcy(matce);
3. Przyjąć spadek po transmitencie (ojcu), a odrzucić po pierwotnym spadkodawcy (matce).

Transmitariusz nie może odrzucić spadku przypadającego mu po transmitencie, przyjmując zarazem spadek po pierwotnym spadkodawcy. Dzieje się tak dlatego, że odrzucając spadek po transmitencie, nie staje się jego spadkobiercą. Nie może „za niego” złożyć oświadczenia, co do spadku po pierwotnym spadkodawcy.

Kolejność składania oświadczeń spadkowych przez transmitariusza.

W związku z tym, że oświadczenie wynikające z transmisji, transmitariusz składa we własnym imieniu, składanie oświadczeń powinno odbyć się w odpowiedniej kolejności.

Transmitariusz powinien w pierwszej kolejności złożyć oświadczenie o przyjęciu spadku po transmitencie, a dopiero w dalszej kolejności oświadczenie, co do spadku po pierwotnym spadkodawcy. Nic nie stoi przy tym na przeszkodzie, by ww. oświadczenia zostały złożone równocześnie.

Termin do złożenia oświadczenia.

Zgodnie z przepisami, termin na złożenie oświadczenia, co do spadku po pierwotnym spadkodawcy nie może się skończyć wcześniej aniżeli termin na złożenie oświadczenia, co do spadku po transmitencie.

Wielość transmitariuszy.

No dobrze, a co w sytuacji, gdy transmitariuszy jest więcej niż jeden? Co by się stało, gdyby Tomasz miał brata Zbigniewa? I co gdyby Tomasz chciał złożyć oświadczenie o przyjęciu a Zbigniew o odrzuceniu spadku po pierwotnym spadkodawcy? Tu już robi się ciekawiej, gdyż nie ma przepisu, który mówiłby wprost, co w takiej sytuacji należy robić. Informacyjnie wskażę tylko, że w praktyce wykształciły się aż trzy stanowiska jak taką sytuację oceniać prawnie.

Blog

© 2019 Kanclearia Adwokacka Adwokat Marcin Czwakiel. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Projekt: