6 lipca 2022
Karny

Jazda samochodem, zwłaszcza przez tereny zalesione, wiąże się z ryzykiem potrącenia zwierzęcia. Artykuł 25 ustawy o ochronie zwierząt nakłada, na kierowcę, który potrącił zwierzę, obowiązek, w miarę możliwości, zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb.

Do służb tych należą m.in. Policja, straże gminne i miejskie, Straż Graniczna, Straż Ochrony Kolei, Służby Leśne czy Państwowa Straż Łowiecka. Ustawa nie rozróżnia przy tym, czy chodzi o zwierzęta dzikie, czy domowe. Obowiązek udzielenia pomocy i zawiadomienia służb dotyczy więc zarówno psa czy kota, jak i sarny czy też dzika.

W jaki sposób zapewnić pomoc?

Oczywistym jest, że ranne zwierzę bywa bardzo niebezpieczne. W związku z tym, zapewnienie pomocy takiemu zwierzęciu może ograniczyć się do zawiadomienia odpowiednich służb o zdarzeniu. Nie ma prawnego wymogu bezpośredniego sprawdzenia, w jakim potrącone zwierzę jest stanie.

Niemniej warto pamiętać o ogólnych zasadach bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Należy na przykład odpowiednio zabezpieczyć miejsce zdarzenia chociażby trójkątem ostrzegawczym.

Czy za potrącenie zwięrzęcia mogę dostać karę?

Naturalnie pojawia się pytanie: czy za potrącenie zwierzęcia grozi odpowiedzialność karna?

Odpowiedź na nie jest przecząca. Kolizja ze zwierzęciem nie stanowi wykroczenia i nie grozi za nią mandat.

Karze grzywny lub aresztu podlega za to fakt nie zgłoszenia potrącenia zwierzęcia odpowiednim służbom. W takim wypadku może zostać nałożona na sprawcę nawiązka pieniężna, w wysokości do 1000,00 zł na cel związany z ochroną zwierząt.

Co z odszkodowaniem?

Praktycznie każde potrącenie zwierzęcia wiąże się nie tylko z jego cierpieniem lub nawet śmiercią, ale również z uszkodzeniami w pojeździe.  Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy istnieje szansa na uzyskanie odszkodowania za zniszczenia spowodowane kolizją. Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnej oceny.

W przypadku posiadania ubezpieczenia AC, należy zgłosić sprawę ubezpieczycielowi. Przy odpowiednich zapisach w polisie można liczyć na wypłatę odszkodowania.

W gorszej sytuacji są osoby nie posiadające ubezpieczenia AC. Mogą się one ubiegać o odszkodowanie od zarządcy drogi. Tutaj jednak napotkać można na szereg przeszkód w dochodzeniu odszkodowania. Począwszy od trudności w znalezieniu właściwego zarządcy drogi, a skończywszy na tym, czy miejsce kolizji było oznakowane ostrzeżeniem o zwierzynie leśnej, czy też nie.

Każdy szczegół w takiej sytuacji ma ogromne znaczenie i może zdecydować o wypłacie lub odmowie wypłaty odszkodowania.

Blog

© 2019 Kanclearia Adwokacka Adwokat Marcin Czwakiel. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Projekt: